Jeśli rozglądasz się za samochodem dla swojej firmy, konieczne będzie przeanalizowanie ofert różnych producentów w celu sprawdzenia, czy proponowane przez nich modele odpowiadają Twoim potrzebom. Na co najlepiej zwrócić uwagę?
Flota flocie nierówna. Auto firmowe prędzej rozpoznamy po kolorze – zazwyczaj jest białe – niż po marce, którą reprezentuje. Każde przedsiębiorstwo szuka samochodów, które będą dopasowane zarówno cenowo, jak i funkcjonalnie, do tego, w jakich celach będą użytkowane. Oczywiście, w rankingach sprzedaży spotkamy zazwyczaj co roku te same marki, jednak składają się na nie zarówno transakcje firmowe, jak auta kupione przez klientów indywidualnych. Co za tym idzie, trudno jednoznacznie powiedzieć, żeby jakaś marka była szczególnie uprzywilejowana, jeśli chodzi o liczbę samochodów jeżdżących po Polsce jako auta służbowe.
Wspomnieliśmy już, że zazwyczaj flota firmowa charakteryzuje się białym kolorem lakieru. Nie oszukujmy się, związane jest to przede wszystkim z ceną takich samochodów, jak i z ewentualną widocznością logotypu firmy umieszczonego na karoserii. Jeśli więc gdzieś na drodze w lusterku lub przed nami pojawi się biały wóz na warszawskich rejestracjach, na 99% jest to samochód służbowy. Kompakt, minivan, auto miejskie – rozmiar nie jest istotny. W końcu innymi wozami poruszają się kurierzy, innymi dostawcy jedzenia, a jeszcze innymi przedstawiciele handlowi czy prezesi firm.
Dobrze zatem już zawczasu pomyśleć, czego dokładnie potrzebujemy do naszej firmy, jeśli chodzi o samochody służbowe. Sporządźmy listę cech, jakie powinna mieć nasza flota – co w niej jest elementem niezbędnym, a co niekoniecznie jest potrzebne w przypadku “służbówek”. Przykładowo, jeśli zależy nam na małych, zwrotnych autkach miejskich, już na wstępie odrzućmy z dalszych rozważań i analiz producentów, którzy nie mają w swojej ofercie tego typu samochodów. I odwrotnie – szukając dużych, pojemnych dostawczaków, sprawdźmy, które marki faktycznie mają obecnie takie auta w ofercie.
Kwestie finansowe to zupełnie oddzielna sprawa, ale do nich przechodzimy dopiero wtedy, kiedy mamy już upatrzonych jakichś kandydatów. Warto wtedy zapytać się w salonie, czy w przypadku zakupu samochodów do firmy oprócz samych aut w grę wchodzą jakieś bonusowe usługi ze strony sprzedawcy – niekiedy w ofercie można znaleźć dodatkowe opcje pokroju telematyki. Dobrze jest także zagrać kartą “w innym salonie proponują mi X, co Państwo na to” – nie da się ukryć, że z racji wielkości zakupów w postaci aut firmowych, salonom trochę bardziej zależy na tym, aby to ich flota zasiliła pulę samochodów służbowych klienta.
Dokładnie zastanówmy się, czy potrzebujemy pojazdów do naszej firmy, a jeśli tak, to jakiego typu mają to być. Historia zna wiele sytuacji, kiedy to tego typu zadaniem zajmowały się niekompetentne osoby niemające zielonego pojęcia o motoryzacji, przez co wybrane auta zupełnie nie spełniały oczekiwań pracowników. Jeśli przysiądziemy na trochę do tego tematu, z pewnością nie popełnimy żadnych głupich błędów.